Posiadanie balkonu to świetny dodatek dla mieszkańców bloków. Można na nim usiąść i odpocząć, ale także cieszyć się namiastką ogródka. Wiele osób uprawia na nim kwiaty, jednak jak się okazuje, nie każdy gatunek można hodować na balkonie.
Jeśli chcesz mieć na balkonie, przestrzeń udekorowaną kwiatami, lepiej się zastanów. Okazuje się, że niektóre gatunki roślin nie nadają się do uprawy poza ogrodem, a ty możesz narazić się na problemy z prawem. Dlaczego?
Na balkonach zabronione są działania, które utrudniają i uprzykrzają życie innym sąsiadom. Nie wolno między innymi palić grilla, czy imprezować po godzinie 22. Nie każdy jednak wie, że nie powinno się sadzić też niektórych roślin.
Kwiaty na balkon, zdjęcie ilustracyjne iStock/Juergen Schott
Niektóre gatunki roślin bywają uciążliwe. Przyciągają owady jak np. pszczoły, zbyt intensywnie pachną lub śmiecą, co może być utrudnieniem dla sąsiadów. Należy unikać między innymi pelargonii bluszczolistnej, anturium, begonii, stokrotek afrykańskich czy fuksji, ponieważ te gatunki uchodzą za niezwykłych "śmieciarzy". W wielu wspólnotach zabronione jest także sadzenie roślin, które są silnym alergenem jak np. ambrozja i bylica. Zanim zdecydujesz się posadzić kwiaty na balkonie, zapoznaj się z regulaminem bloku, aby mieć pewność, że nie narazisz się na karę.
Zaśmiecanie balkonu sąsiadowi może być ukarane mandatem. Mówi o tym Art. 75. Kodeksu wykroczeń.
Kto bez zachowania należytej ostrożności wystawia lub wywiesza ciężkie przedmioty albo nimi rzuca, wylewa płyny, wyrzuca nieczystości albo doprowadza do wypadania takich przedmiotów lub wylewania się płynów, podlega karze grzywny do 500 zł albo karze nagany.
Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszym sondażu, który znajduje się poniżej.
2024-04-16T05:10:45Z dg43tfdfdgfd