"ŚWIąTEK, PIąTEK MOJE DZIECKO BUDZI SIę PRZED 6 RANO. KOSZMAR TRWA JUż SZóSTY ROK". PROBLEMEM MOżE BYć WIECZORNA GłUPAWKA

Niektórzy rodzice myślą, że kiedy dzieci zaczną przesypiać całe noce i nie będą musieli do nich wstawać, w końcu się wyśpią. Mijają dwa, trzy lata i nic. Dzieci co prawda śpią w nocy smacznie, ale wstają skoro świt i tego samego oczekują od mamy i taty. Konsultantka snu podpowiada, co można w takiej sytuacji zrobić.

Rodzice wielu niemowlaków uważają, że najtrudniejsze w rodzicielstwie są dla nich nocne pobudki do dziecka. Ci, którzy mają już starsze dzieci, czasem skarżą się, że ich pociechy mają problemy z zasypianiem. Wieczór w ich domu często płynnie przechodzi w noc, a ich maluchy są jeszcze na nogach. Są też tacy rodzice, którzy narzekają, że ich dzieci wstają zbyt wcześnie, w związku z czym sami nigdy nie mogą się wyspać. "Nie ma znaczenia, czy to dzień powszedni, weekend, święta, czy wakacje. Moje dziewczynki wstają przed szóstą rano, więc nie ma mowy, żebym mogła dłużej pospać. Nie mogę się doczekać, aż będą starsze, żebym mogła im pozwolić samodzielnie urzędować w domu, gdy będę jeszcze dosypiała" - mówi w rozmowie z redakcją eDziecka Asia (nazwisko do wiadomości redakcji). "Na razie mają dwa i cztery lata, więc trochę za mało" - dodaje.  

Zobacz wideo Takich imion nie możesz nadać dziecku w Polsce

"Za wcześnie kładę je spać?"

"Świątek, piątek moje dziecko budzi się przed 6 rano. Koszmar trwa już szósty rok. Nie ma znaczenia, czy pójdzie spać o godzinie 20, czy 23 ani to, czy w ciągu dnia ucięło sobie drzemkę" - mówi w rozmowie z redakcją eDziecka Kaja (nazwisko do wiadomości redakcji). "Kilka lat temu przestałam już słuchać stwierdzeń, że za wcześnie kładę je spać, niepotrzebnie pozwalam na drzemki lub dzieje się tak, bo jest za mało zmęczone" - dodaje i zapewnia, że próbowała już wszystkiego i jedynym skutecznym sposobem poradzenia sobie z wczesnymi pobudkami dziecka było przyzwyczajenie się do tej nieludzkiej pory. "Czasem zdarza się, że przez cały tydzień jest na nogach już od bladego świtu, a w weekend nie można go ściągnąć z łóżka. Wtedy czasem złośliwie go budzę, żeby pokazać, co to dla mnie oznacza w tygodniu" - śmieje się. 

Dlaczego dzieci budzą się tak wcześnie?

"Wczesne pobudki to problem, z którym zwraca się do mnie wielu rodziców. Szczególnie teraz, kiedy szybko robi się jasno. Dzieci z natury są skowronkami, chętnie wcześnie wstają i wtedy dużo lepiej im się funkcjonuje. Do tego sen człowieka nad ranem jest najlżejszy, spada poziom melatoniny, rośnie kortyzolu, no i jesteśmy już z grubsza wyspani. Fizjologia" - mówi Dorota Nowogrodzka - konsultantka snu dziecka. Ekspertka uważa, że dziecko może budzić się wyjątkowo wcześnie z dwóch powodów - albo chodzi spać zbyt szybko, albo za późno.

Na pewnym etapie życia dziecka pojawiają się problemy z zasypianiem, ponieważ maluchowi. zwyczajnie szkoda czasu na sen Fot. Shutterstock

Trzeba dobrze rozpoznać przyczynę i odpowiednio zareagować. Nowogrodzka wyjaśnia, że kiedy maluch trafił do łóżka wcześnie, czyli koło 17-18 lub miał długie drzemki w ciągu dnia, to ma pełne prawo następnego dnia wstać o świcie. "Po prostu jest wyspany, a wcześniejsza pora pójścia spać przyspieszyła jego poranną pobudkę. Ale to wcale nie oznacza, że późne położenie dziecka do łóżka gwarantuje rodzicom dłuższy sen" - wyjaśnia konsultantka snu.

Co zrobić, żeby dziecko dłużej rano spało?

Dorota Nowogrodzka uważa, że często dzieci wstają zbyt wcześnie, bo za późno chodzą do łóżka, a rada: im bardziej zmęczone, tym lepiej będą spać, jest mitem. Zaznacza, że dziecko - owszem - musi być zmęczone, żeby chciało iść spać, ale nie może być przemęczone. "Odradzam rodzicom celowe przeciąganie pory snu w nadziei, że pociecha dłużej pośpi. Taki zabieg może okazać się przeciwskuteczny. Badania pokazują, że dzieci wstające bardzo wcześnie z powodu przemęczenia, kiedy trafiają do łóżka o godzinę szybciej niż zwykle, wcale nie wstają proporcjonalnie prędzej" - mówi konsultantka snu. Wyjaśnia, że ich pobudka wypada średnio o zaledwie 8 minut wcześniej, a więc ich noc jest o ponad 50 minut dłuższa. I oczywiście budzą się bardziej wypoczęte. "Rodzice rannych ptaszków często boją się kłaść swoje dzieci wcześniej, ale takie nieintuicyjne działanie może okazać się rozwiązaniem" - dodaje.

Dziecko śpi z otwartymi oczami fot. shutterstock.com, Ann in the uk

Lepiej unikać wieczornej "głupawki" 

A po czym poznać, że maluch chodzi spać zbyt późno? "Jednym z takich objawów może być wieczorna hiperaktywność, czyli tzw. głupawka. Kiedy się pojawi, to znak, że odpowiedni moment na sen minął" - mówi Nowogrodzka. Następnego dnia warto mieć to na uwadze i działać z wyprzedzeniem. Dodatkowo można się wspomóc zasłonami czy roletami zaciemniającymi, które pomogą sztucznie wydłużyć noc. "Dla dzieci pierwsze promienie słońca zwiastują czas na zabawę, nawet jeśli same czują, że jeszcze nie są w pełni wyspane" - dodaje.

2024-05-08T05:26:31Z dg43tfdfdgfd