Według wielu osób koty chodzą własnymi ścieżkami, ale często można je spotkać na spacerach. To wzbudza sporo wątpliwości. Koty według opinii publicznej powinny chodzić wolno lub całkowicie nie opuszczać domów, co powoduje sprzeczne przekonania. Czy koty nie powinny wychodzić na dwór?
Jeśli jesteś szczęśliwym właścicielem kota, to z pewnością lubisz zabierać go na spacery, ale nie zastanawiasz się nad tym, czy mruczek lubi na nie chodzić. W internecie roi się od rozmaitych porad, ale i poglądów na temat wychodzenia z kotem na dwór. Zanim złapiesz za smycz, to lepiej zastanów się nad tym pomysłem przynajmniej dwa razy.
Zobacz także:
W tym polskim mieście rozwody to chleb powszedni. Wnioski płyną strumieniami
Wielu właścicieli kotów chwali sobie tę codzienną rutynę, ale wcale nie jest ona dobra dla zwierzęcia. Koty domowe, które nie doświadczyły życia na wolności, mają swój charakter, ale również instynkty. Wiele mruczków nie lubi zakładania obroży i smyczy, co jest dla nich mocno stresujące oraz krępujące. Koty mogą przyzwyczaić się do wychodzenia na dwór, ale kiedy zostały nauczone tego od małego, w przeciwnym razie będą unikać wspólnych spacerów jak ognia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy warto wyprowadzać kota na dwór? Trzeba pamiętać, że kot nie jest psem, który na widok smyczy zacznie wesoło podskakiwać. On naturalnie nie potrzebuje codziennego wychodzenia na zewnątrz. Z tego powodu o wiele lepiej jest zostawić go w domu, ale to nie jedyny argument, jaki warto znać. Mruczki są drapieżnikami, które uwielbiają zabawę, a przede wszystkim polowania. Jeśli kot wychodzi z domu, to szuka rozrywki dla zaspokojenia pierwotnych potrzeb, przez co często atakuje zwierzęta, które są cenne dla ekosystemu lub znajdują się pod ochroną.
Jeśli jesteś zwolennikiem wypuszczania kota wolno, to możesz tego gorzko pożałować. Twój puchaty przyjaciel nie odnajdzie się w środowisku, do którego nie jest przystosowany. Samochody, ale także inne drapieżniki oraz możliwość zarażenia się chorobami, to tylko szczyt góry lodowej w kwestii samodzielnego wychodzenia kota na spacer.
Koty nie lubią, kiedy mają na sobie smycz, obrożę lub szelki, które mocno je krępują i ograniczają swobodę. Najlepiej byłoby oswajać je ze spacerami już od 3. miesiąca życia, ale kociej natury nie da się tak łatwo oszukać. Jeśli koniecznie zależy ci na tym, aby wprowadzać kota na dwór, to pamiętaj, aby nie trwało to zbyt długo, a idealnym rozwiązaniem byłby ogrodzony teren. Nie każdy właściciel kota ma tę możliwość, ale przyjazne środowisko można zrobić mruczkowi nawet na balkonie lub tarasie. Do tego przydadzą się siatki ochronne lub osłony balkonowe.
Zobacz także:
Zostaw pod drzewami w ogrodzie. Inaczej przestaną rosnąć
Czytaj także:
Chcesz lepiej dogadywać się ze swoim kotem? Zacznij mrugać
Jak często czesać kota? Pora roku jest kluczowa
Kupujesz świąteczne rośliny? Te okazy mogą być trujące dla kota
2024-04-17T09:41:16Z dg43tfdfdgfd