BYDGOSZCZ JEST FRIDą KAHLO. SPECJALISTA OD MARKETINGU W BIZNESIE WZIął SIę ZA MARKę MIASTA I ZAPRZąGł DO TEGO SZTUCZNą INTELIGENCJę

Z żartu powstał ciekawy projekt marketingowy. Matt Zaremba, specjalista od strategii marketingowych firm, analityk danych i doradca stworzył zestawienie największych polskich miast. Wyszło mu, że Bydgoszcz jest świetną malarką, Warszawa Pippi Langstrump, Łódź Davidem Bowie, a Kraków Hermioną Granger z "Harrego Pottera".

Czy bydgoszczanie pomyśleli kiedyś o swoim mieście, jak o Fridzie Kahlo? Na taki pomysł wpadł marketingowiec, strateg biznesowy i doradca Matt Zaremba. Według niego właśnie meksykańska malarka byłaby uosobieniem dążeń wizerunkowych i tego, co Bydgoszcz, jako miasto, chciałoby sobą reprezentować.

Zaremba wziął na tapet największe miasta w Polsce, a sam pomysł wziął się, jak sam wyjaśnia, z pytań, jakie otrzymywał po ogłoszeniu nowego logotypu Poznania. Ten symbol stolicy Wielkopolski zaprezentowano w maju i przedstawia przewróconą literę "P" z gwiazdką. Znak graficzny przypomina kształtem, między innymi dom, a całość jest w kolorze zielonym.

- Przygotowując odpowiedź, zorientowałem się, że przeczytałem kilkanaście strategii marek miejsc i pomyślałem, że może warto podzielić się tą wiedzą - wyjaśnia Matt Zaremba.

"W przypadku większości miast, mamy do czynienia z dobrze opracowanymi dokumentami strategicznymi, które jasno określają wartości i sposób dojścia do nich. Niekiedy musiałem szukać głębiej. W przypadku Gdańska poległem. Nie jestem też pewien, czy aby nie opracowałem wartości Metropolii Bydgoskiej zamiast samego miasta. Jeżeli ten błąd popełniłem, to przepraszam, ale ciężko było się z dostępnych materiałów zorientować" - czytamy w opisie zestawienia, które przygotował Zaremba.

Sztuczna inteligencja i meksykańska malarka

Autor nie ukrywa również, że dla każdego z miast skorzystał z modułu stworzonego przez niego w ChatGPT 4.0. Moduł, mówi Zaremba: - Ułatwia mi analizę i tłumaczenie pozycjonowania marek. Stąd oprócz wartości, macie również najbliżej im odpowiadające postaci, aby zwizualizować sobie to, kim marka miasta chce być.

Dowiadujemy się zatem, że hasło Bydgoszczy mogłoby brzmieć: "Kultura jakości", a miejskie wartości to: rzeka, metropolia, energia, talent.

Skąd natomiast wizerunek Fridy Kahlo? "Jej prace", czytamy w opisie, "to rzeka emocji i bólu, którą przekształca w sztukę. Działała w tętniącej życiem metropolii Meksyk. Jej obrazy są pełne energii i żywych kolorów, a niesamowity talent doprowadził do uznania na całym świecie".

Słusznie? Ujęcie miasta nad Brdą w ten sposób mógłby być ciekawym elementem budowy marki Bydgoszczy? Zwróciliśmy się w tej sprawie do rzeczniczki bydgoskiego ratusza. Czekamy na komentarz.

Warto dodać, że Warszawę Zaremba postrzega jako Pippi Langstrump, Łódź w zestawieniu jest Davidem Bowie, a Kraków Hermioną Granger z "Harrego Pottera". Katowice natomiast firmuje twarz Tony'ego Starka (Iron Mana) z opisem: "Jedna z najinteligentniejszych postaci w świecie Marvela, genialny inżynier i naukowiec. Jego wynalazki, w tym zaawansowane technologicznie zbroje Iron Mana, są przykładem przełomowych innowacji. Potrafi łączyć różne dziedziny nauki i technologii, a także współpracować z różnymi bohaterami i organizacjami. Jego działalność i wpływ są globalne, a Stark Industries działa na całym świecie, co czyni go postacią o międzynarodowym znaczeniu i zasięgu".

Wspomniany Poznań, z kolei, od którego wziął się pomysł stworzenia rankingu, mógłby mieć twarz Katniss Everdeen z serii filmów "Igrzyska Śmierci". To bohaterka "przyjazna w relacjach z bliskimi jej osobami", a ponadto "działa skutecznie, podejmując konkretne działania, by chronić tych, których kocha".

2024-07-01T04:13:16Z dg43tfdfdgfd