NIE MIZERIA I NIE SURóWKA Z KAPUSTY. LATEM DO OBIADU PODAJę SAłATKę DZIAłKOWCA
Estetyczna, kolorowa, smaczna i bardzo zdrowa. Sałatka działkowca zasługuje na wiele epitetów i mnóstwo argumentów za tym, by to właśnie na nią decydować się tego lata. Ja swoją już zrobiłem do ostatniego obiadu. Teraz czas na ciebie!
Udział sałatek w satysfakcjonującym obiedzie zwiększa się latem. Kiedy na zewnątrz panują upały, a promienie słońca wdzierają się do każdego zakamarka domu, mamy ochotę na jakąś formę orzeźwienia na talerzu. Bądźmy szczerzy — kotlet schabowy czy pierś z kurczaka raczej nam tego nie zapewnią. To samo gorące purée ziemniaczane czy makaron. To właśnie w tym momencie wkracza ona — bohaterka, choć bez peleryny — sałatka. Ale nie byle jaka. Ja w tym roku stawiam na sałatkę działkowca - elegancką mieszankę warzyw i kilku prostych przypraw.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zawijam makaron w roladki i zapiekam. Najada się cała rodzina
Co wchodzi w skład sałatki działkowca? Po kolei: rzodkiewki, marchewki, ogórki, cebula i natka pietruszki. Sam przyznaj, że od samego czytania tej receptury doznajesz wrażenia budowania zdrowego potencjału. Sałatka działkowca jest jednak nie tylko potężnym źródłem witamin, minerałów i przeciwutleniaczy. To też potrawa zwyczajnie smaczna. Bo przecież nie chodzi tylko o to, by było zdrowo, prawda?
Zobacz także:
Odchudzanie nie przynosi efektów? Dietetyk wskazuje podstawowe błędy
Poniżej przedstawiam przepis na sałatkę działkowca, który mi osobiście spodobał się najbardziej. Pozostali członkowie rodziny to potwierdzają i wszyscy zajadają się tak, że aż im się uszy trzęsą!
Sałatka działkowca
Składniki:
- 1 pęczek rzodkiewek,
- 1 cebula,
- 2 ogórki zielone,
- 2 marchewki,
- natka pietruszki,
- 1/2 cytryny,
- 2 łyżki oleju rzepakowego (lub innego tłuszczu roślinnego),
- cukier, sól i pieprz do smaku.
Sposób przygotowania:
- Cebulę obieram z łupiny i siekam na cienkie piórka. Rzodkiewki i ogórka kroję w kostkę. Marchewki ścieram na tace.
- Wszystkie warzywa przekładam do salaterki.
- Wlewam olej, wciskam sok z połowy cytryny. Doprawiam mniej więcej połową łyżeczki cukru, a także solą i pieprzem do smaku.
- Mieszam. Kompozycję podaję z natką pietruszki. Smacznego!
Zobacz także:
Na straganach zaraz pojawi się nietypowe warzywo. Jedz, a metabolizm ruszy z kopyta
Czytaj także:
Do grillowanej kiełbasy zawsze podaję tę sałatkę. Inne nie mają szans
Rodzina nie chce już jeść mizerii. Do obiadu podaję chrupiącą surówkę z cukinii
Zamiast obiadu, robię sałatkę. Nikt nie narzeka, wszyscy się zajadają
2024-07-01T07:37:45Z dg43tfdfdgfd